ałć. noga.

Powiem tak jak w temacie, że mnie strasznie noga boli, a  najlepsze jest to, że nie wiem od czego, a i jutro występ taneczny na dzień babci i dziadka. Dam radę, przynajmniej tak mi się wydaję. Do tego dochodzi jeszcze taki lekki ból brzucha i siniaki, więc powiem, że nie czuję się za dobrze + nie jadłam jeszcze obiadu (głodna);*  Jak zawsze rano szkoła, nic ciekawego... 

 Mam ochotę iść na sesję, tak z kimś fajnym i typu krótkie spodenki i słońce, niestety to tylko marzenie.  Słucham sb piha, czekam na mamę i gadam z Moniką. W sumie to tyle. Może jeszcze potem napiszę ale nw. Dobra Pa.*