Rano z Moniką po sklepach. Ej zimnoo. Brr.;/ Umyłam włoski i siedzę sb na krzesełku przykryta kocysiem. Raptuś siedzi mi na kolankach. Przed chwilą zrobiłam parę zdjęć, bo mnie wzięło na kredę. Dość ładne.:) O 16 do Karoliny, co prawda nw do której mamy siedzieć. ale wyjdę może tak koło 22. Muszę jeszcze zmyć paznokcie i zrobić może francuski/. A i zgrać stare zdjęcia Justynie na pendrive, Dobra nie zamulam. Spadam. Pa.;*
Raptuś. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Jest on zawsze mile widziany. Prawie zawsze na nie odpisuje i odwiedzam bloga, osoby piszącej. ;) Zachęcam także, do polecania mojego bloga, byłabym naprawdę wdzięczna. ;)