Miły wieczorek;**

Hej;*

Napisałam do Moniki, czy są jeszcze w maku? 

No ale niestety nie odpisała, a ja wreszcie miałam czas, 

bo uporałam się ze wszystkim. 

I nagle Klaudia do mnie czy wyjdę, jak się ucieszyłam, 

że jednak wyjdę na polko z kimś. Dobra pisze, że za pół godzinki, już taka  ucieszona, a nagle mi pisze, bym przyszła do mc'aka, i posmutniałam, bo tak strasznie nie chciało mi się tam przyjść samej, bo zimno błoto i wg, a jeszcze w sumie trochę tam jest, przez te ulice i wg, no nie chciało mi się.

Ty.., a ona pisze mi, że po mnie przyjdzie, zostawiła Karolinę i po mnie przyszła, ej no jaka miła, ja bym chyba nie poszła, nie no, nie znam takiej osoby, która by tak zrobiła, dlatego za to jej strasznie dziękuję.;) 

Miło mnie zaskoczyła, nie no strasznie.  

Przyszłam do maka do Karoliny, a tam okazało się, 

że jeszcze Marta z Paduchą dołączyły. 

Nie no, w maku b. fajnie ( mój palec, nasze mryy.;*, nieogarnięty śmiech,  dyskretne spojrzenie,  jedzenie mmm.;* i miłe pogawędki.;)

Potem wracałyśmy już w stronę domu, już niestety bez Martuśki i Dominiki.

Złapał nas deszcz, masakra poszłyśmy do lewiatana, kupiłyśmy sb Tymbarka.;)

Tekst Węgrzynki na zakrętce fajny, aż ją rozgrzało haha. 

Jeszcze raz  *cmok*. Bo pewnie to czyta.  

A mój to " zapraszam na spacer po szczęście" a więc poszłyśmy.

Dotarłyśmy na dn. Ta moje zmarznięte ręce, 

na szczęście dziewczyny miały cieplutkie ;**

Ta no i teraz jestem w domu siedzę sb, jem torcika.

I będę pomału szła,oglądnąć jakiś film. 

To pa.♥

+ dziękuję za miły wieczorek z Wami;**
 + kocham tekst Karoliny:*  
 "ugryzłam się w mięso. yy ja to nazywam policzkiem"   hahaha 
(podkreślone to Karoliny:*)