Mystery of dream ♥

Hej.
 Powiem jakoś, że nie mam tematów za dużo, bo w sumie nic takiego znowu się nie działo.  Ale coś znajdę zaraz pewnie napiszę kilka linijek.
A więc, rano normalnie pospało się jakoś do 11, z psem, śniadanie itp no wiadomo. potem się coś porobiło, posprzątało czy coś. Wreszcie skapłam, że już jutro do szkoły, oraz, że dziś mam tańce, długo się zastanawiałam czy iść, bo tak strasznie mi się nie chciało, że jeny. No ale pojechałam.  Tańce szybko zeszły, ale jestem tak zmęczona, że ojooj.
 Ej wgl mamy występ we czwartek i to na dodatek w szkole.  I jestem tym tak wkurzona, że pozabijałabym wszystkich, w tamtym roku obiecaliśmy sb, że już przenigdy nie wystąpimy w żadnych szkołach, no ale jap. Marta się uprze  to masakra.
a i miła wiadomość (ironia) pani Marta jest koleżanką naszej pani od angielskiego i ona nie wiedziała że my tańczymy , i pani Marta do mnie coś takiego no ja już tam załatwiam występny u was w szkole, wiesz no nie, bo czekamy na odpowiedz a ja takie że emm nic nw, o niczym.
 
boże ej ona była dziś taka ze masakra.  jestem tak wkurzona, bo obiecaliśmy sb że nie będziemy tańczyć w szkołach, a ona nam załatwia coraz to więcej  tych występów, masakra. i powiedziała ze dopilnuje byśmy mieli występ u nas w gim, wiec jak p. od ang jutro nic o tym nie będzie mówić to jest cud. A nie mam ochoty występować na akademii u nas w szkole. Padnę. -.- (płacz). 

Dobra po tańcach,  przyszłam zjadłam, i porobiła zadania, a teraz się nudzę, ale wiecie mam nowe zajęcie chcę się nauczyć chińskiego.! Myślicie, że chociaż cokolwiek się nauczę? dobra trzymajcie kciuki.;) hahah;) ta na pewno ogarnę;) Pa;***