Nadrabiam.;)

Hej. 

Ostatnio rzadko tu wchodzę, może dlatego, że ten tydzień jest straszny.

Od poniedziałku już nie było za ciekawie, cały czas jakieś zdawanie, poprawianie, wstawanie wcześniej niż zawsze i wgl. Brak czasu. Nie będę mówić o wcześniejszych dniach chyba, że tak po części. Wczoraj wreszcie byłam na tańcach, powiem, że jakoś raz przetańczyłam i już nie mogłam chodzić. W sobotę okazało się, że jest występ. Tak ostatni festiwal, szkoda, będzie tego brakowało, ale jeszcze po tym dwa występy na dzień dziecka i na dzień matki, więc spoczko. ;) 

Dzisiaj wstałam o 5.15, uznałam, że muszę się trochę pouczyć, miałam iść na 7.10 na geografię, i poprawiać ale stchórzyłam. Może zgłoszę, się za jakiś czas. Potem pisałam z bio, no sorry, ale po tych rysunkach nic nie było widać, to skąd miałam niy wiedzieć co to jest? Jutro znowu na 7 do szkoły, poprawiam matme tsa-.- czuję, 2 poprawione na 3, muszę walczyć o 4 na koniec. Ale szczerze wątpię. W piątek piszę angielski i historię. Zaraz wpadam do mamy i jadę z nią na giełdę, przyjadę i będzie matma. ;<  Dobra mam jeszcze 15 minut. Hym co mogę napisać. Ooo... wiem.

W piąteczek piknik rodzinny, zobaczy się, może będzie fajnie. Carolajna śpiewa.;)

Haha, a i czy wspominałam, że w poniedziałek byłam u fryzjera? No więc żadnych zmian, po prostu podcięłam zniszczone końcówki i mam teraz krótsze, i troche grzywa poprawiona. ;)  Teraz takie mięciutkie i wgl + dostałam jedwab za darmo. mmm. uwielbiam. ♥ Dobra spadam, muszę się przygotować, może kupię parę rzeczy. 

+ aha i znalazłam pełno rzeczy do kupienia na internecie, jak już kupie to pokaże, na razie zostanie to tajemnicą. ♥ + och czemu te ciuchy są tak strasznie drogie. ;(

"Z rozmazanym tuszem, czerwonymi oczami, drżącymi wargami wykrzyknęła, że życie jest piękne"