Strona główna

Etykiety

poniedziałek, 28 maja 2012

Trochę o dniu Matki

No jak w tytule, nie miałam czasu napisać. 26 maja - Był dzień Matki.
Zaczęło się bardzo fajnie, rano wstałam tak koło 8.40, gdy mama akurat szła do pracy. Szybko obudziłam Pawła. Zjedliśmy śniadanie i  tak koło 10, mieliśmy autobus.
Dojechaliśmy jakoś do "HOTEL NOVOTEL" i potem tak trochę piechotą  i do tramwaju.  Tak o 11.30 byliśmy już w silezji. ;) Szybko zobaczyliśmy na mapę. Gdzie są sklepu jubilerskie, weszliśmy do KRUKA, bo tam miałam zniżkę.;) Zobaczyłam, takie nawet fajne kolczyki dla mamy,a le chciałam coś innego, jednak zaraz znalazłam idealne, takie o których zawsze mi mówiła, że che i wgl, ej świetne są.
Potem poszliśmy sb na sklepy, każdy w innym kierunku. Czasem razem, zależy. Tamtego razu wszystkie sklepy dosłownie były zapełnione cudownymi ciuchami, mogłabym mieć wszystko. mmm;)  świetne zwłaszcza w Cubus, New York, Bershka,
New Look. Wgl szukałam spodenek, stroju kąpielowego, jakiejś fajnej bluzki, no i wiadomo tak ogólnie. W sumie nic sb nie kupiłam, ale to dlatego, że wszystko takie drogie. Potem poszliśmy coś zjeść.;) No i tak koło 13.30 wyszliśmy, niestety nie bo akurat tramwaju, bo przegapiliśmy.-.- Zatem jakieś 3 km szliśmy na nogach, ee spoczko, gdyby nie to, że buty mnie zaczęły obdzierać. Potem już autobusikiem na szczęście. Znowu Ci sami kanarzy. boże. Tragedia.  14.30 już w domu. Zapakowałam prezencik. Zjadłam obiad i poszłam do Moniki, miałyśmy robić plakat, jakoś tak dosyć się z nim uporałyśmy, choć było wiele różnych problemów i innych zdań na jego temat, wreszcie wyszedł, powiem, że całkiem ładny. Wróciłam do domu, wręczyłam mamie prezent, b. się jej podobał. Zaraz dziewczyny (Ewa, Benia, Ruda i Monika) po mnie przyszły. No i wyszłam na pole. Trochę zdjęć, na boisku meczyk ;)
I tak w sumie zakończyłam dzień. Teraz natomiast jem obiad, jestem po szkole, dużo nauki przede mną. ! Nieee. Trochę mnie brzuch boli, ale przejdzie. Miłego. ♥

+ Wycieczka się szykuje. :> Oł jeach.
+ Może za niedługo do dziadka. ;)
+ Już nie długo dzień dziecka.
+ dyskoteka i wreszcie trochę wolnego. ;)
+ już nie mogę się doczekać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Jest on zawsze mile widziany. Prawie zawsze na nie odpisuje i odwiedzam bloga, osoby piszącej. ;) Zachęcam także, do polecania mojego bloga, byłabym naprawdę wdzięczna. ;)