Dawno tutaj nie byłam. Chora jestem może to z tego powodu, zdjęć żadnych nie mam, a moje dni wyglądają tak, że wstaje koło 9, jem śniadanie, potem długo, długo na komputerze, obiad może coś w telewizji i jakoś dzień mija, więc sami widzicie, że nie ma o czym opowiadać. Do szkoły też jakoś nie chodzę, teraz tylko na te próby na akademię,a potem zaraz idę do domu. W sumie nie lubię siedzieć na lekcjach i oglądać filmy.
Co do spodenek, które wykonałam ostatnio, to dwie pary troszkę zmieniłam, ale to tak lekko. Np:
para 1.
tu musiałam podciąć jedna nogawkę, bo okazało się, że była nierówna więc nie przejmujcie się, że jeszcze nie ma strzępów. |
i para 2.
a i jeszcze ostatnio uszyłam (no dobra trochę mi mama pomogła) dwie bluzki z koronki, ładniej się prezentują na kimś, a nie na podłodze, za niedługo postaram się może pokazać na sobie.
Powiem, że ładna pogoda, a ja nieszczęśliwa, bo nie mogę wychodzić. : <
może oglądnę jakiś film. Papa.
Nie wiem jak się ubrać na akademię, ma być letnie i normalnie.
a i znacie coś na poprawienie humoru? ; (
obejrzyj sobie jakąś dobra komedie ;)) od razu ci sie humor poprawi
OdpowiedzUsuńTe drugie spodenki świetne *.*
OdpowiedzUsuńzdrówka ! :) zjedz czekoladę, to pomaga ! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakie ładne spodenki! Jak je zafarbowałaś? :)
OdpowiedzUsuń