aaa. ♥

Hej. hej. No. ♥
Jejku powiem, że jakoś tyle mnie inspiracji i wgl rzeczy naszło, że dziwię się, że się wszystko zmieściło w tej małej i prostej główce. Nie no wgl mam tak jakoś teraz świetny humor, że nw. Jakoś tak przyszła mi na wszystko ochota, nawet już od 2 godzin, zrobione mam zadanie z matmy i tylko mi został zwykły wolny czas. Powiem, że to piękne uczucie. Hah, a moja składnia zdań jest nieziemska. Dobra teraz będę myśleć co piszę. No to tak. Dzień dość ciekawy, choć także strasznie męczący. Rano musiałam wstać o 7. Chodź miałam w planie na godzinę później. Ale mieliśmy pójść z P. od niemieckiego zorganizować akcję" zachowaj trzeźwy umysł" Razem z plakietkami, transparentami itp. poszliśmy przed siebie i krzyczeliśmy różne hasła. "Nie pij nie jedź, brałeś nie jedź!" "Nie pij nie bierz, bądź okej" "Zachowaj trzeźwy umysł" no itp.  Zatrzymywaliśmy różne samochody, znaczy ja właściwie robiłam zdjęcia jakimś aparatem co robił je gorzej jak w komórce, ale cii. .. - Em chyba go nie ogarniam. HAHA. No i niestety wróciłyśmy do szkoły. Lekcje jakoś minęły. Na 5 lekcji tak mnie zaczęła boleć głowa i oczy, że nie poszłam na sks. No i trochę żałuję, bo przyszłam do domu i na chwile się położyłam i przestało. Pogadałam z tatą o telefonach i właściwie sama nw co zdecydowałam. Możliwe, że wezmę dopiero w styczniu. No żal. Ale jak tylko się czegoś dowiem to napiszę. No i potem już na tańce. Jak dla mnie, zawsze świetnie. Nowe kroki, praca zespołowa, spotkanie z tymi świetnymi ludźmi. Pot i zakwasy. Hah. Układ .... po prostu noo. nw. Tak mi się podoba, że jakoś nie znalazłam, żadnego odpowiedniego słowa. I powiem, że czasami mam taką straszliwą ochotę wziąć parę ludzi, żeby zobaczyli co tracą. ;) Zobaczyli c z każdym dniem osiągam nowego. Chciałabym dzielić to z nimi.To jak jest świetnie, nowe wyzwania, nowe horyzonty. Po prostu żyć nie umierać. Co z tego, że nie umiem tak tańczyć jak inni, ważne, że się staram i widzę w tym sens i sposób na życie. Jakoś już sb nie wyobrażam życia bez tego. No i powiem, że jestem cholernie zadowolona ze swojego życia i biorę go takim jakim jest. A teraz siedzę przed tym komputerem, marnując czas. ;) A mogę jeszcze przecież tyle zrobić., mam nowe plany co do książki. Niestety teraz mało czasu na kontynuacje, a pomysłów tyle, że nie starczy w drukarce tuszu, by je spełnić.;) Pomału się będę zbierać, na pewno jt coś dopiszę, dodam jakieś zdjęcia. Przepraszam ostatnio zaniedbuję bloga. A teraz to już tylko

Kolorowych słów.